Różnice ustrojowe w USA

Każdy z 50 stanów w USA posiada swoją własną specyfikę.

Artykuł opublikowano w 2017 roku.

USA. Różnice ustrojowe.

"Aby zrozumieć prostotę Idei, która jest czystym początkiem działania, czyli budowy zbliżonego do ideału ”bytu” nazwanego później U S A, należy zamieszkać w USA i poczuć wolność, której zmodyfikowaną karykaturą upaja się niezbyt świadomy współczesny Europejczyk.”

Każdy z 50 stanów w USA posiada swoją własną specyfikę ukształtowaną poprzez umiejscowienie geograficzne oraz idee założycielskie. Pierwsze 16 stanów to byłe kolonie, w których osadnicy - przybyli głównie z Anglii - mogli realizować swoją odmienność światopoglądową czy sekciarską. Dysponowali specjalnymi pozwoleniami z Londynu. Każdy z 16 stanów miał dużą autonomię i posiadał swój własny ustrój. Jedyną wspólną rzeczą, która łączyła te stany to regularne wysyłane daniny do Londynu.

Wiele europejskich tzw. arystokracji nie kryło zazdrości wobec fortun, które w błyskawicznym tempie rosły w "nowym świecie" (USA). Wszystkie 16 stanów szybko się zaludniło od nowych przybyszów z Europy, dostrzegających ogromne możliwości.

W efekcie pojawił się nowy problem; wielu kolonistów postanowiło opuścić istniejące kolonie i wyruszyć na zachód po nowe zdobycze terytorialne. Kłopot w tym, że było to wbrew umowie zawartej pomiędzy pierwszymi kolonistami, których reprezentował Londyn a Indianami, których zapewniono, że koloniści nie zapuszczą się na zachód od swoich 16 kolonii.

Koloniści uznali że jest im za ciasno. Chcąc budować nowe fortuny musieli zdobyć nowe obszary. I tak też zrobili. Indianie gniewem odpowiedzieli osadnikom co ucieszyło Francuzów, którzy też zwietrzyli w koalicji Francusko-Indiańskiej swoje niemałe korzyści. Francuzom i Indianom szło kiepsko w tym konflikcie, zwłaszcza że Francuzi byli uwikłani w konflikt zbrojny w Europie. Kiedy sytuacja się uspokoiła po myśli angielskich osadników - ci zrealizowali swój cel, czyli ogłosili w 1776 roku "Deklaracje Niepodległości" - co skutkowało przewlekłą wojną i powstaniem nowego państwa USA.

Rząd USA prowadził konsekwentną politykę powiększając zdobycze terytorialne poprzez wojny i intrygi. Ale najwięcej zyskał kupując nowe tereny, np. Alaska.

Europejska klasa pasożytnicza - czyli arystokraci - nie cierpiała USA od samego początku jego istnienia. Zwłaszcza, że wielu z budowniczych USA to masoni, którzy nie uznają żadnej zwierzchności wyznaniowych czy klasowych. Dla masonów wyznacznikiem jest człowiek jako rodzaj bez różnicowań. Tę myśl zawarto w dziele zwanym Konstytucją.

Krytycy porównują 'masonów' do 'iluminatów' - co jest oszczerstwem i kłamstwem. Te dwie tajne organizacje różnią się rodowodem i celami. Kiedy iluminaci byli ścigani w Europie a zwłaszcza w Niemczech to zwrócili się do masonów o ratunek. Masoni ukryli iluminatów w swojej organizacji. Po pewnym czasie niewdzięczni iluminaci próbowali zdominować "loże masońskie" przez co straszliwie zszargały opinie masonerii.

Obecnie Stany Zjednoczone w warstwie legislacyjnej poszczególnych stanów są różne. Co prawda to prawo federalne wyznacza kierunek legislacji ale w praktyce to społeczeństwo danego stanu narzuca swoje oczekiwania. Chociażby federalny zakaz produkcji i sprzedaży narkotyków w celach medycznych... W kilku stanach w ogóle jest nierespektowany a kilka następnych stanów już zgłosiło chęć przegłosowania tego prawa u siebie.

Rząd federalny straszy sankcjami, a niepokorne stany pytają: czy rząd federalny wypowie im wojnę?

  • Rząd federalny surowo pilnuje prawa zakazu prostytucji w USA. Aż 49 stanów z 50 przestrzega ten zakaz. Wyjątek to stan Nevada - w tym względzie tam jest jak w Europie.

  • Rząd federalny surowo pilnuje prawa zakazu hazardu w USA. Wyjątek to znowu stan Nevada, ale też Atlantic City oraz niektóre rezerwaty indiańskie odnoszące się do praw Indian zawartych w umowie pokojowej z przed półtora wieku.

Oczywiście wiele stanów ten zakaz omija w dość prosty sposób - inwestują w okręty wycieczkowe, które codziennie wypływają z portów, pełne tzw. "turystów" po to aby opuścić wody terytorialne USA. Wtedy nieograniczeni żadnym prawem uprawiają hazard.

Południe USA to autonomiczna świadomość pojmowania państwowości, gdzie wciąż popularne są idee z przed wojny secesyjnej1861-1865. Mentalność tej ludności jest dość zasadnicza oraz mocno 'wyluzowana' w pozytywnym tego znaczeniu. Dla przykładu wiele południowych stanów jest obecnie skonfliktowanych z rządem federalnym w sprawie flagi-symbolu konfederatów, używanej przez 'południe' w wojnie secesyjnej przeciw 'północy'. Flaga ta jest uznawana przez wielu idiotów za znak rasistowski.

Konstytucja i prawo federalne określa zasady użycia broni do ochrony osobistej. Natomiast poszczególne stany regulują jej dostępność. Zasada jest prosta: stany, w których większość zamieszkują mieszkańcy pochodzenia europejskiego są liberalne w obrocie broni. Natomiast stany - gdzie mieszkańcy o nieeuropejskim pochodzeniu to większość liczebna - prowadzą ścisłą kontrolę a nawet regulują rodzaj broni w obrocie.

Warto też wspomnieć o utajnionych programach rządu federalnego, które stymulują niektóre stany USA do odmienności, np. budowa nowych osad lub dzielnic niewielkich miast, aby zamieszkały w nich ściśle określone społeczności etniczne. Społeczności te są lansowane jako awangarda polityczna państw, które generują kłopoty dla USA i są alternatywą dla kłopotliwych rządów. Jeśli zachodzi taka konieczność to USA przyczyniając się do zmiany rządu w jakimś regionie - eksportuje do niego 'wyprodukowaną' opozycję.

Kiedy sto lat temu prohibicja w USA była prawem federalnym , kilka stanów sprzeciwiło się. Lokalni i stanowi politycy jawnie popierali sprzedaż whisky. Rzekomo rząd federalny odniósł sukces ale prohibicje musiał znieść ponieważ ciężko walczyć przeciw obywatelom.

Wymowny jest fakt, że kiedy opuszcza się Nowy Jork to jeszcze trzeba przejechać kilka stanów aby dostrzec ogromne tablice przy autostradach z napisem: "Tu zaczyna się prawdziwe USA".

Polecane artykuły / Przeczytaj również: