Akcja "Wisła 2.0"

Zagrożenia ukraińskiej V Kolumny.

Artykuł opublikowano w 2018 roku.

Akcja "Wisła" 2.0. Zagrożenia ukraińskiej V Kolumny.

Akcja "Wisła" została przeprowadzona w roku 47 ub. wieku przez Ludowe Wojsko Polskie jako odpowiedź na ataki ludności etnicznej Polski w nowych granicach państwowych wyznaczonych po zakończeniu II wojny światowej. Akcja "Wisła" była odpowiedzią na przestępstwa przeciw ludności polskiej popełnione przez oddziały ukraińskie UPA oraz OUN. W wyniku akcji "Wisła" Ludowe Wojsko Polskie zlikwidowało fizycznie 3\4 stanu osobowego UPA i OUN; reszta oddziałów - (w tym SS Galicja) uciekła w popłochu do Niemiec.

Plan akcji "Wisła" zakładał wysiedlenie etnicznych Ukraińców i tzw. Rusinów w liczbie 140 tys. z terenów południowo - wschodniej Polski - wskutek czego pozbawiono oddziały przestępcze UPA oraz OUN naturalnego zaplecza do prowadzenia wrogiej działalności przeciw Polsce. Ludność ukraińska czynnie wspierała działania ukraińskich przestępców dostarczając im żywność oraz szpiegowała ruchy oddziałów AK, Narodowych Sił Zbrojnych, Ludowego Wojska Polskiego i polskiej milicji zarządzającej tą częścią Polski. Głównym założeniem działalności UPA i OUN po zakończeniu wojny było zbudowanie tworu państwowego, tzw. Samoistnej Ukrainy, dla której planowano wyrwać część obszaru Polski południowo - wschodniej oraz część Socjalistycznej Republiki Ukrainy z obszaru ZSRR.
UPA i OUN próbowały przeszkodzić wysiedlaniu Ukraińców aby nie utracić źródła niezbędnych dostaw.
Więcej o szczegółach akcji "Wisła"" w Wikipedii.

Obecne dane GUS w dokumencie za rok 2017 wykazują, że Polska przyjęła w przeciągu kilku lat aż 1,2 mln Ukraińców, udostępniając im pobyt stały.

To więcej aniżeli jakiekolwiek państwo Unii Europejskiej przyjęło tak dużej ilości uchodźców (nawet tych z Afryki) za analogiczny okres czasu!


Polski obłęd w przyjmowaniu Ukraińców nie jest niczym racjonalnym uzasadniony! Ani w Polsce nie brakuje rąk do pracy, ani Polsce nie grozi jakieś natychmiastowe wyludnienie!
Zagraniczni eksperci ekonomii twierdzą, że głównym powodem zalewu Polski przez - historycznie Polsce wrogą - ludność ukraińską jest PiS-owska polityka pracy i płacy. Przecież nie uzasadnionym gospodarczo jest fakt, że całe zakłady produkcyjne w Polsce obsadzone są prawie w 100% przez załogi ukraińskie (Zakłady Morliny czy chociażby wiele montowni azjatyckich usadowionych w Polsce czy place budów) skoro oficjalnie stopień bezrobocia oscyluje w granicy 6% (oficjalny tzn. zarejestrowany w urzędach pracy) a faktyczna skala bezrobocia to nawet 13%.


Średnia płaca realna w Polsce to 450€ (nie mylić z tzw. oficjalną średnią, którą wmawia kłamliwie GUS Polakom). Tak żenujący poziom płacy w państwie należącym do Unii Europejskiej wynika z przyjmowania bez refleksji prawie każdego Ukraińca, który złoży tylko papiery do polskich urzędów. W efekcie Ukraińcy zepsuli polski rynek pracy i płacy żądając "konkurencyjnych" stawek za wykonywaną pracę. Pracodawca polski umie liczyć i szybko policzył kogo zatrudni. To samo z pracodawcą azjatyckim, który montuje w Polsce.


Dlaczego tak dzieję się?
Jest wiele teorii... Ale na pewno to nie przypadek, tylko celowa polityka zatwierdzona przez urzędników państwowych. PiS pilnuje konsekwentnie Polski przed tzw. "uchodźcami" z Afryki więc należy przyjąć, że z dużą uwagą monitoruje też przypływ ukraińskich gastarbeiterów.
Warto zadać stare rzymskie pytanie: "kto na tym korzysta"?
Odpowiedź nasuwa się sama! Korzysta politycznie najwięcej PiS.


Puzzle polityczne układają się w następujący sposób: Należy zachować dotychczasowy - niewielki - poziom pensji aby wskazać, że to pracodawcy krzywdzą pracowników... wtedy pojawia się minister, albo kilku ministrów Zjednoczonej Prawicy i składają do Sejmu RP nowy projekt (kolejny już) pakietu socjalnego lub pakietu ochronnego - pokazując się przy tym w licznych mediach. Wmawiają ludziom, że tylko jałmużna z budżetu państwa zapewni obywatelom dobrobyt. Tylko Zjednoczona Prawica troszczy się o Polaków... I tak powstają liczne osłony socjalne typu "500plus" czy "mieszkanie plus" i jeszcze więcej tzw. "plusów" dla celowanych grup społecznych (nie do wszystkich) - po to aby te celowane i liczne grupy społeczne uzależnić całkowicie od PiS-u! Od nikogo innego! Nie od własnej pracy! Nie od własnych dochodów! Nie od własnej inwencji! Tylko od PiS-u.


Bo własne wysokie pensje pozwoliłyby Polakom budować swoją przyszłość i swój budżet bez przymusu korzystania czy uzależniania się od "plusów" co - kolei - prowadziłoby Polaków do emancypacji i uwolnienia się od polityki... w tym przypadku od PiS-u.


Cała "Zjednoczona Prawica" w tym PiS działa według zasad dużej klasycznej korporacji; każdy kto pracował dla korporacji zna system ich uzależnień. Menadżer w korporacji otrzymuje mieszkanie korporacyjne, samochód korporacyjny, ubezpieczenie za auto płaci korporacja... (typowy socjalizm - wszystko jest dobrem wspólnym, korporacyjnym). Menedżer cieszy się, że wszystko dostaje "za darmo" i "dodatkowo" od korporacji. Ale wcale nie "za darmo" i wcale nie "dodatkowo"! Za te "darmowe" mieszkanie, auto, ubezpieczenie... musi przyjąć okrojoną pensję! A kiedy odważy zapytać o zwiększenie pensji to słyszy: "...Po co? Przecież korporacja daje ci wszystko...". Korporacje - w taki sposób - z pełną świadomością uzależniają menedżerów dla nich pracujących! Korporacje nie dbają o nikogo tylko dążą do pełnej kontroli osób w nich zatrudnionych. Bez żadnych skrupułów! Korporacje nie płacą wielkich pensji menedżerom - dają im tylko dostęp do luksusowych dóbr korporacji na czas pracy dla korporacji. Kiedy komuś korporacja wypowie pracę to wypowiada też korporacyjne mieszkanie, korporacyjny samochód... . Zwolniony "korpoludek" oprócz tego że ne ma gdzie mieszkać i nie ma czym jeździć to kieszenie też ma puste ponieważ z małej wypłaty nic nie odłożył...


Identyczny zabieg czyni PiS względem swojego elektoratu. PiS prowadzi politykę " ściągania pracowników ukraińskich" w dużych ilościach do Polski, aby ci ukraińscy pracownicy blokowali polskie miejsca pracy należne Polakom. Taka podaż ukraińskich pracowników w rynku pracy skutecznie blokuje wzrost pensji w Polsce. Z drugiej strony PiS oferuje Polakom zasiłki i dotacje nazywane "500 plus" czy "mieszkanie plus". Gdzie w tym jest jakiś sens?! Tylko w zapewnieniu PiS-owi elektoratu wyborczego! Przekaz PiS-u jest prosty: "...polskie pensje są głodowe bo tak nam się politycznie opłaca, ale nasze zasiłki dla was są hojne! zasiłki będą do póty, do póki będziecie głosować na PiS...".


I tak oto "wdzięczność" roszczeniowej części społeczeństwa, uzależnionej od licznych jałmużn (w postaci różnych "plusów") przekłada się na konkretne wyniki przy urnach wyborczych - korzystne dla PiS-u . Beneficjenci "plusów" boją się utracić sponsora i mecenatu państwowego jeśli do koryta przylezą cwaniaki o lepkich rękach z partii opozycyjnych takich jak PO czy Nowoczesna.
Całkiem logiczne... tylko destrukcyjne dla Polski!


Ale oprócz "roszczeniowej części społeczeństwa" skupionej przy "idei rozrodczej" są w Polsce jeszcze spore inne grupy społeczne o większych ambicjach: zawodowych, artystycznych, edukacyjnych..., które PiS bezwzględnie eliminuje i wyklucza ponieważ chcą się rozwijać i budować swoją przyszłość według własnych scenariuszy; niekoniecznie według PiS-owskiej jałmużny za rozrodczość. Dla nich PiS nie ma żadnej oferty! Nic im nie daje! Ludzie samodzielni o większych ambicjach wyjeżdżają z Polski na Zachód aby realizować swoje "projekty życiowe" i uzależnić swoje finansowe przychody od adekwatnej i wysokiej pensji za swoje talenty, wiedzę i zdolności; a nie od dodatków socjalnych w postaci "coś tam plus" za "polityczną poprawność rozrodczą". Nie każdy chce prowadzić "przedszkole plus" za "500 plus"...


Obywatele RP oczekują wysokich pensji!
UWAGA: To wysokie pensje i wolność stylu bycia wspomagają demokrację. Natomiast łatwe i systemowe zasiłki socjalne powodują erozję państwa i demokracji.
Czy zasiłki socjalne są potrzebne? Oczywiście że są potrzebne. To znak nowoczesnego i demokratycznego państwa dbającego o słabych i potrzebujących oraz w sytuacjach patologicznych.

Jeszcze raz: "...dbającego o słabych i potrzebujących oraz w sytuacjach patologicznych...".


PiS konsekwentnie wprowadza i realizuje doktrynę ustroju państwa rozrodczego. Inteligentni i ambitni (w tym liczna rzesza absolwentów) są wyganiani z Polski! Czy trzeba być historykiem aby zauważyć analogie do państwowego autorytarnego III Rzeszy lub długofalowych planów Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego?
Za to, żeby PiS mógł doraźnie kontynuować obłęd wpuszczania watach ukraińskich pracowników to zapłaci potem cała Polska przed instytucjami takimi jak ONZ czy KE. W obliczu - obecnie - licznych aktów nienawiści ze strony ukraińskiej wobec Polaków należy oczekiwać sporych kłopotów. Ci wpuszczani do Polski Ukraińcy często identyfikują się historycznie z UPA oraz OUN i publicznie do tego się przyznają. Polska wpuszcza potencjalnych wrogów w obliczu potencjalnego konfliktu zbrojnego z Rosją. Ukraińcy o takich poglądach i obwiniających Polskę "o wszystko" to klasyczny przykład V Kolumny jaką Polska sobie sama zafundowała! To krótkowzroczna polityka Zjednoczonej Prawicy ( w tym PiS-u).


Akcja "Wisła" trwała w pierwszej fazie cztery miesiące. Natomiast wszystkie jej fazy trwały aż trzy lata - a wysiedlano "tylko" 140 tys. Ukraińców... Skoro obecnie legalnie w Polsce jest 1,2 mln. Ukraińców ile potrwałaby akcja "Wisła 2" ? W dodatku Ukraińcy są rozlokowani w różnych częściach Polski a nie jak po II wojnie światowej - tylko w trzech województwach. Ile będzie Polaków to kosztować?!


Istnieje przeszkoda techniczna wywiezienia Ukraińców z Polski, bo dokąd? W Polsce nie ma już "pustych terenów do zasiedlenia". Trzeba by było skorzystać z przykładu USA z czasów II wojny światowej. Otóż rząd USA dekretem zarządził internowanie - na czas wojny - wszystkich obywateli USA, którzy etnicznie należeli do Niemiec, Włoch i Japonii - czyli państw koalicji OSI, którym USA wypowiedziała wojnę. Miejsca internowania były budowane według wzorów odosobnionych obozów koncentracyjnych zabezpieczonych płotami. Obowiązywały w nich restrykcje stanu wojny z godziną policyjną włącznie. Rząd USA przyjął obowiązki pełnego finansowania miejsc internowania i zapewniał ochronę konstytucyjną internowanym. Sami internowani nie tracili praw obywatelskich przez cały okres pobytu. Takie rozwiązanie zapewniało bezpieczeństwo Stanom Zjednoczony ponieważ wyeliminowało potencjalne wrogie akty dywersji na zapleczu oraz skutecznie zneutralizowało potencjalną wrogą V Kolumnę.


Nieocenione - w sytuacji zagrożeń wojną - będą WOT (Wojska Obrony Terytorialnej), które w pierwszych godzinach potencjalnego konfliktu będą musiały skutecznie i zdecydowanie zneutralizować ukraińską V Kolumnę, która z pewnością będzie posiadać swój plan działań. Ukraińcy w obliczu konfliktu Polski z Rosją będą kolaborować z Rosją a w obliczu konfliktu Polski Republiką Federalną Niemiec będą już tradycyjnie kolaborować z RFN.


Ukraińcy obecnie oficjalnie okazują Polsce niechęć i importują do Polski idee nacjonalistyczne UPA oraz SS Galicja.
Już teraz
WOT powinno dysponować pełnymi listami adresowymi Ukraińców przebywających w Polsce, aby - w razie potrzeby - sprawnie przeprowadzić proces ich internowania do miejsc tymczasowej przymusowej lokalizacji lub transportu do granicy państwa celem wywiezienia ich z Polski. Sejm RP powinien natychmiast wprowadzić ustawą (albo MSZ wprowadzić rozporządzeniem) obowiązek przymusowego meldowania swojego miejsca pobytu osób z poza obszaru Unii Europejskiej. A za nie przestrzeganie tego prawa nałożyć dotkliwe kary finansowe z deportacją włącznie.


WOT to rodzaj wojsk jeszcze niedocenionych w Polsce ale to na WOT spoczywa zapewnienie porządku oraz jakości i skuteczności działań lokalnych w czasie kryzysów wojskowych. To właśnie WOT zadba o to, aby terroryści z V Kolumny nie przekazywali w czasie działań zbrojnych lokalnych list polskich patriotów wrogom Rzeczpospolitej. Historia II wojny światowej powinna nauczyć Polaków ostrożności - kiedy to volksdeutsche zdradzali Polaków Niemcom a Żydzi zdradzali Polaków Sowietom co skutkowało - w wersji delikatnej - zsyłką na daleki i chłodny Sybir.
Znając skuteczność żołnierza polskiego to można być pewnym że sprostają postawionym im zadaniom! Zawsze tak było w historii Polski! Natomiast co do polityków wpuszczających watahy obcych do Polski... "się zobaczy".


Ciekawa Konkluzja:
Niezależni eksperci i politolodzy twierdzą, że istnieje tajny plan New World Order, który za główny cel ustanowił zniszczenie cywilizacji zachodniej oraz przedstawicieli białej rasy. Dlaczego białej rasy? Ponieważ tylko biały człowiek jest na tyle inteligentny i zawzięty żeby zniweczył te katastroficzne plany. Fundacje, które w nazwie mają hasła "tolerancji" rasowej, seksualnej, etnicznej, etc. są z reguły sponsorowane przez takich indywiduów jak Soros, Zuckeberg, Rockefeller-zy. Wszyscy oni - dziwnie - są z pochodzenia Żydami. Ale dorzeczy...


Wtajemniczeni są przekonani że do Europy Zachodniej, które miały tradycje kolonialne w wyzysku afrykańskiej ludności - eksportuje" się tzw. "uchodźców" z Afryki, bo ci są wściekli i z definicji nie cierpią Francuzów, Anglików, Belgów, Hiszpanów... . Oczekuje się, że te wściekłe i rozgoryczone afrykańskie i bliskowschodnie ludy skutecznie obalą stary ład cywilizacji europejskiej - zachodniej i w sposób całkiem nieświadomy pomogą "ukrytym" globalistom czyli faktycznym reżyserom tego tragi-spektaklu w dojściu do światowego koryta.
Natomiast z państwami Europy Środkowej jest taki problem, że nie posiadały kolonii w Afryce czy Azji i nie zdążyły sobie "wyprodukować" zawziętych wrogów. Więc jak zniszczyć chociażby taką Polskę? Poprzez wpuszczenie do Polski tzw. uchodźców wojennych czyli mas ukraińskich, skażonych ideologią UPA i
SS Galicja! Z natury nienawidzących Polaków i wszystkiego co polskie! Ukraińcy tak nienawidzą Polaków jak uchodźcy z byłych kolonii afrykańskich nie na-widzą byłych kolonizatorów europejskich.
Sposób działania globalistów w planie niszczenia Europy - po za drobnymi szczegółami - jest taki sam, bo co za różnica skąd przybywają wrogowie? Czy z Afryki czy z Ukrainy?


Ale przecież to są tylko teorie..., które mieszają pianę w gębie socjal-liberałów.


! Fakt: Liczba przybywających Ukraińców do Polski jest wcale nie mniejsza od liczby uchodźców przybywających z Afryki do Niemiec,Szwecji,Belgii, Danii, Hiszpanii czy Francji!


! Fakt: Prezes Kaczyński uczył się od generała Jaruzelskiego; w latach '80 zaraz po stanie wojennym Jaruzelski wprowadził długie kilkuletnie urlopy wychowawcze i pomoce socjalne co skutkowało wzrostem populacji. Te działania były wymierzone przeciwko opozycji politycznej i NSZZ Solidarność oraz w celu uspokojenia nastrojów społecznych. Kaczyński wprowadził "500 plus" i inne pomoce socjalne co skutkuje wzrostem populacji. Te działania również są wymierzone przeciwko opozycji politycznej - czyli przeciw Platformie Obywatelskiej, Nowoczesnej i SLD oraz w celu uspokojenia wielu grup społecznych. Obaj: generał i prezes kupili sobie przez to spokój społeczny i polityczny.

Warto przeczytać wcześniejszy artykuł z tego bloga, dotyczący pośrednio obecnego artykułu:

LINKI: USA. Świadczenia socjalne.

Plan akcji "Wisła" zakładał wysiedlenie etnicznych Ukraińców i tzw. Rusinów w liczbie 140 tys. z terenów południowo - wschodniej Polski - wskutek czego pozbawiono oddziały przestępcze UPA oraz OUN naturalnego zaplecza do prowadzenia wrogiej działalności przeciw Polsce. Ludność ukraińska czynnie wspierała działania ukraińskich przestępców dostarczając im żywność oraz szpiegowała ruchy oddziałów AK, Narodowych Sił Zbrojnych, Ludowego Wojska Polskiego i polskiej milicji zarządzającej tą częścią Polski. Głównym założeniem działalności UPA i OUN po zakończeniu wojny było zbudowanie tworu państwowego, tzw. Samoistnej Ukrainy, dla której planowano wyrwać część obszaru Polski południowo - wschodniej oraz część Socjalistycznej Republiki Ukrainy z obszaru ZSRR.
UPA i OUN próbowały przeszkodzić wysiedlaniu Ukraińców aby nie utracić źródła niezbędnych dostaw.
Więcej o szczegółach akcji "Wisła"" w Wikipedii.